Forum Forum o konikach Strona Główna Forum o konikach
Konie, koniki, koniarze :]
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dlaczego skoki????
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o konikach Strona Główna -> Jazda konna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia
Konik idealny



Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań City...

PostWysłany: Sob 15:36, 22 Kwi 2006    Temat postu:

Tak....ale dodając moje marzenie..Aby skakać przez kłode na dzikiej plazy..Tylko być samemu z koniem Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madzixx
Hodowca



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:39, 22 Kwi 2006    Temat postu:

bo ja wiem, mnie skoki tak nie nakrcaja ....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia
Konik idealny



Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań City...

PostWysłany: Nie 6:51, 23 Kwi 2006    Temat postu:

Ja skakac lubię ale przez przeszkody w terenie (kłody itp) na maneżu to tak sobie ;P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kiinia
Pony



Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:50, 23 Kwi 2006    Temat postu:

ja reż lubie skakać przez przeszkody w terenia;) szczegolnie uwielbiam przeszkody naturalne typu powalone drzewa czy jakies rowy:D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Omlecik
Konik idealny



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:29, 24 Kwi 2006    Temat postu:

ja raz byłam na trasie typowo crossowej, kiedy bylismy na klubowym obozie szkoleniowym. Każda z nas miała kilka przszkód (razem chyba ze 6 skoków) i na jednego konia dwie osoby, a że akurat była raotacja koni, dostałam takiego, który w terenie zrzuca, wszystkiego się boi i w ogóle Świr przez duże Ś. Wszystkie dziewczyby miały kamizelki ochronne tylko oczywiście dla mnie nie było grrrr, ale udało nam się, kon nawet chetniej skakał te crossowe przeszkody, ale po każdej z nich walił z zadu. Ja nie spadłam, ale po mnie na niego wsiadała (nie żebym była nieskromna) słabiej jeżdżąca koleżanka i po drugiej przzkodzie zaliczyła glębę :/ Ale i tak wole parkur, manez i przeszkody sztuczne Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia
Konik idealny



Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań City...

PostWysłany: Pon 16:45, 24 Kwi 2006    Temat postu:

JA własnie kłogy rowy Smile hymmm cudenka Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna-Hucułka
Przewodnik stada



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 19:11, 01 Cze 2006    Temat postu:

a wracajac do tematu dlaczego skoki.Mysle że moge sie juz wypowiedziec na ten temat skoro juz troszeczke wiem i wiele juz zaliczyłam.Wiecej ludzi interesuje sie skokami bo łatwiej sie ich nauczyć jedyne co musisz zrobic to naprowadzic konia na przeszkode i nie przeszkadzac mu w skoku (bez obrazy dla tych ktorzy skacza (ja tez skacze) ale tak poprostu jest). W ujezdzeniu pracujesz przede wszystkim dosiadem i zanim naprawde posiądziesz tą WIELKĄ sztuke mija troche czasu i łatwo sie zniechęcić.Ja miałam tak samo chciałam tylko skakać i poszłam do Niepołomic tam wszyscy kłada nacisk TYLKO na skoki i cała stadnina skacze nikt sie nie pcha w ujezdzenie (baaa tam nawet nie patrza czy trzymasz kolana przy siodle :/) poszłam do trenera z prawdziwego zdarzenia przesiadłam sie na inne konie (lepiej wychowane) i zauwazyłam wszystkie błędy.Nogi latały mi jak bumerang rece to samo. W skokach odrazu kładzie sie nacisk na półsiad. W starej stajni dobrze anglezowac nie umiałas a oni Ci już kazali kłus w półsiadzie :] ale sie rozpisałam Razz a tak od siebie to pragne dodac ze jak dłuzej popracuje z moja kochana trenerka Kasia to naprawde moze z tych skoków coś wyjść.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madzixx
Hodowca



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:37, 01 Cze 2006    Temat postu:

czyli wynika z tego jedno Polacy (oczywiscie) nie wszyscy ida na skróty w sporcir i wybieraja skoki Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Omlecik
Konik idealny



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:36, 01 Cze 2006    Temat postu:

skoki to nie iscie na skróty...zaczne od tego:
takie podejscie, że skoki to tylko siedzenie, pokazanie koniow przeszkody i nie przeszkadzanie mu to główny powód dlaczego skoki w naszym kraju kuleją. tak moze sie uda przejechać LL'ke bądx L'ke , ale wyzej zaczynaja sie schody, braki w wszykoleniu podtswaowym ujeżdżeniowym decyduja o niepowodzeniu. Ktos kto chce jechac P w skokach powinien miec opanowane PRZYNAJMNIEJ elemwnty P w ujezdżeniu, tylko, ze u nas wszyscy ida na skróty (zwłaszcza skoczkowie, ale ujezdzeniowcy też!) i stąd te niepowodzenia. Na CSI we Wrocławiu Ales Opatrny zrezygnował ze skakania 212 cm bo kon był za młody, jaki Polskie jeździec zrobiłby cos podobnego, prawdopodobnie żaden. dlatego nalezy doceniac szkoleniowców, którzy kłada nacisk na ujezdżenie, i treningu ujeżdżeniowe nie polegają na wożeniu tyłka w kółko, nalezy walic drzwiami i oknami do trenerów, którzy koryguja błedy zarówno stylowe jak i techniczne, a nie do takich, którzy na zawody skokowe wyjśla byle kogo, byleby trzyamł się jakos na koniu.
"W skokach odrazu kładzie sie nacisk na półsiad"
no cóż hucułko Ty chyba po prostu trafiłas do złej stajni, ja sie półsiadu uczyłam jak juz miałam opanowany pełny siad. Takich stajni jakie Ty opisujesz jest wiele, i od nich nalezy trzymac się zdaleka. A skoki biorąc to wszystko pod uwaga sa sportem zarówno wymagającym jak i trudnym ponieważ trzeba opanowac i skoki i ujeżdżenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madzixx
Hodowca



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:38, 01 Cze 2006    Temat postu:

rozumeim omleciku ale ja mówi o jeźdxcach nie zawdodowych (oczywiscie nie wszytkich) ale czesci, wiem ż e w wyższych klasch brak wyszkolenie i doświadczenia nie pomoga w startach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Omlecik
Konik idealny



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:59, 01 Cze 2006    Temat postu:

jeźdźcy, którzy zaczynają przygodę ze sportem jeździeckim mają ograniczony wybór dyscyplin... większośc klubów,szkółek, ośrodków jeździeckich jest nastawiona głównie na skoki i trudno jest znaleśc ośrodek zajmujacy się inną dyscypliną sportu jeździeckiego (ujeżdżenie to mały pikuś, ale woltyżerka np. ). Na skoki jest odrobinę większy popyt niż na resztę, ale wraz ze wzrostem popytu wzrasta podaż, i tak w kółko az dochodzi to aktualnej sytuacji. Większość młodych adeptów jeździectwa nawet nie wie o istnieniu czegoś takiego jak dresaż/ujeżdżenie, dowiadują się w momencie kiedy ich trening jest już ukierunkowany na skoki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sami10
Źrebak



Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pią 7:20, 02 Cze 2006    Temat postu:

Omlecik- masz racje, skoki są najbardziej powszechną dyscypliną. W mojej stadninie można tylko skakać. W innych znanych mi stadninach zresztą też. Woltyżerka albo powożenie to już wogóle makabra... Potrzebne są:
Specjalny koń
Trener
Siodło woltyżerskie
I tacy co chcą sie tego podjąć- czyli Ci co nie boja sie spaść Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna-Hucułka
Przewodnik stada



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 12:06, 02 Cze 2006    Temat postu:

kazdy ma inne zdanie ale według mnie skokow łatwiej sie nauczyc niz ujezdzenia ?! no omlecik nie mow mi ze nie. Polskie skoki kuleją ale nie przez takie poglady jakie wyznaje tylko przez ludzi ktorzy uwazaja ze jak maja jeden głupi papierek uto sa bog wie jakimi trenerami i zadnej wagi nie przywiazuja do postawy! Według mnie nie trzeba bog wie jak znac sie na ujezdzeniu zeby skakac ! no bez przesady! zwykły rekreant potrafi skoczyc wyyysokie przeszkody i czy to oznacza ze zna elementy ujezdzenia?Razz hmmm watpliwe....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia
Konik idealny



Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań City...

PostWysłany: Pią 13:00, 02 Cze 2006    Temat postu:

umnie na lekcji głownie ukierunkowanie jest na ujezdzenie...tzn wiadomo nie jakies sportowe..ale jest o wiele więcej tego niz skoków

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madzixx
Hodowca



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:23, 02 Cze 2006    Temat postu:

sylwio ale w niwce jest ttak chyba od niedawna i obawaim sie ze tylko było tak pod odzanki w tej szkólce, Niwka była zawsze ukierunkownaa na skoki, mói o tym chcociazby czesta organizacja zawdoów regionanych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Omlecik
Konik idealny



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:44, 02 Cze 2006    Temat postu:

hucułko Ty chyba naprawdę nie wiesz co mówisz. Po pierwsze byle rekereant skoczy, ale byle rekreant zrobi kłus wyciągnięty czy ciąg, to nie jest sztuka, sztuką jest to jak to zrobi, każdy może przeskoczyc i 150 cm, ale to nie robi z niego skoczka z prawdziwego zdarzenia, tak samo jak to, że ktoś zrobi raz ciąg przez przypadek, to nie czyni z niego dresazysty. Widziałaś kiedyś typowo sportowy trning skoczków, tak naprawdę to oni mało skacza, za to dużo trenują ujeżdżenie, poza tym skok to nie jest najechać na przeszkodę i skoczyc, jakby tak było to byle kto mógły trenować a Polska byłaby Miostrzem Świata, tylko hmmm dlaczego nie jest, bo wbrew pozorom to nie jest takie proste. Poza tym co rozumiesz przez to:
Cytat:
według mnie skokow łatwiej sie nauczyc niz ujezdzenia

to znaczy co, człowiek się uczy całe życie i nie ma momentu, w którym może powiedzieć, że już wszystko potrafi. Nie zaniżam wartości ujeżdżenia, według mnie jest bardzo ważne, i jest to podstawa każdego sportu konnego, ale takie gadanie, że przeskoczyć może każdy, byle kto na byle jakim koniu to są bzdury.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna-Hucułka
Przewodnik stada



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 20:47, 02 Cze 2006    Temat postu:

Omleciku ale Ty sobie juz nie dopowiadaj Smile nie powiedziałam ze na byle jakim koniu i byle kto.Owszem trening skoczka z prawdziwego zdarzenia widziałam ale jakoś nie widziałam specjalnie duzo elementów ujezdzenia :/ (tutaj czekam zebys mnie opieprzyła ze źle patrzę). "i, każdy może przeskoczyc i 150 cm, ale to nie robi z niego skoczka z prawdziwego zdarzenia" według Ciebie tylko ktoś kto ma super trenera i boskiego konia mozna nazwac skoczkiem z prawdziwego zdarzenia?? uwierz mi znam wielu ludzi którzy wcale nie zajmują sie skokami tylko zwykłą rekreacją i są lepsi od wszystkich naszych reprezentantów razem wziętych Confused wiesz mamy jakis inny system rozumowania. Dobra moze przesadzilam z tym najezdzaniem ale według mnie skoków nauczyć się moze kazdy i z czasem bedzie lepszy i lepszy aż w koncu nauczy sie tego perfekcyjnie. Dobra koniec rozmowy bo to sensu nie ma kazda ma swoje racje :]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Omlecik
Konik idealny



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:03, 02 Cze 2006    Temat postu:

ja nie zakończę tej rozmowy, postaram się odpowiedziec po kolei (przydałoby się jakby kjeszcze ktoś inn się wypowiedział bo tak to do niczego jak Hucułak zauwazyła nie dojdziemy Wink)
Cytat:
Owszem trening skoczka z prawdziwego zdarzenia widziałam ale jakoś nie widziałam specjalnie duzo elementów ujezdzenia :/ (tutaj czekam zebys mnie opieprzyła ze źle patrzę

może źle to wyraziłam, bo w końcu po jednym treningu mało widać, ale każdy skoczek, który chce jeździć na dobrym poziomie ćwiczy elementy ujeżdżeniowe (a jakich to elementó nie widziałaś, piafów i pasazy, a np. zmiana tempa, rozluxnienie i te sprawy, czy koń może szedł rozwalony i tak sobie skakał)
Cytat:
według Ciebie tylko ktoś kto ma super trenera i boskiego konia mozna nazwac skoczkiem z prawdziwego zdarzenia??

nie, a według Ciebie tylko dresażysta, który ma kasę super konia i trenera oraz pokazuję się na zawodach to ujeżdżeniowiec z prawdziwego zdarzenia?? Nie wkładaj mi w "usta" słów jakich nie napisałam, chodzi mi o to, że przeskoczyć i znaleść się na drugiej stronie bez szwanku może każdy, tak samo jak każdy przy odrobinie szcęścia zmusi konia do ustępowania od łydki, albo go na hama zbierze, ale chyba nie w tym rzecz. Sztuką jest skakanie całego parkuru, w dobrym stylu, bez wymuszania czegoś na koniu, bez ciepania się po siodle, sztuka jast to, żeby nasza jazda miała ręce i nogi.
Cytat:
uwierz mi znam wielu ludzi którzy wcale nie zajmują sie skokami tylko zwykłą rekreacją i są lepsi od wszystkich naszych reprezentantów razem wziętych

no tutaj to już chyba przegiełaś, może są dobrzy, ale na swoim podwórku, ja nie neguję ich umiejętności, ale to, że jeżdżą dobrze, czy bardzo dobrze, ale u siebie, mam nadzieje, że zajażysz o co mi chodzi Wink
Cytat:
Dobra moze przesadzilam z tym najezdzaniem ale według mnie skoków nauczyć się moze kazdy i z czasem bedzie lepszy i lepszy aż w koncu nauczy sie tego perfekcyjnie.

a ujeżdżenia nie może się nauczyć każdy, a co tylko wybrani!!?? poza tym w jeździe konnej nie ma czegoś takiego jak PERFEKCJA !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna-Hucułka
Przewodnik stada



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 9:00, 03 Cze 2006    Temat postu:

dobra widze ze do porozumienia nie dojdziemy :] "no tutaj to już chyba przegiełaś, może są dobrzy, ale na swoim podwórku, ja nie neguję ich umiejętności, ale to, że jeżdżą dobrze, czy bardzo dobrze, ale u siebie, mam nadzieje, że zajażysz o co mi chodzi Wink " tutaj sie w ogole nie zgadzam :] no ale coz to TYLKO rekreanci. Uwazam że Ci ludzie ktorych miałam na myśli mają duzy talent i gdyby nie kasa sie liczyła w tym sporcie to napewno by skakali na zawodach i duuuużo byś o nich slyszała :] Pozatym Omleciku napisałas zebym nie wkładala ci w "usta" słów które wypowiedziałas....ale przeciez samym stwierdzeniem ze są dobrzy ale na swoim podwórku dajesz to do zrozumienia Confused tylko po co tak mowisz skoro nawet nie widziałas jak jezdza. Według mnie Ci nasi pożal się boże reprezentanci mogliby sie od nich wiele nauczyć Confused Mam wrazenie ze połowa z tych ludzi z których tak bierzesz przyklad jest w sporcie tylko dlatego ze leża na kasie i dzien w dzien sa na treningach:]nooo i widze ze dla ciebie przykladem jest ktos o kim duzo się słyszy widać reklama robi swoje :] mów co chcesz ale z czasem wszystkiego można się nauczyć im więcej czasu jeździsz tym lepiej jeździssz:]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Omlecik
Konik idealny



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:59, 03 Cze 2006    Temat postu:

chyba troszkę przegiełaś, przecież napisala, że są dobrzy, a ludzie z których biorę przykład to akurat nie tylko nasi reprezentanci, chociaz tak ich krytykujezs a nie słyszałaś może o ostatnich sukcesach Jarka Skrzyczyńskiego, no tak, ale on nie potrafi jeździć i byle rekreant ze szkółki jeździ od niego lepiej. nmo dobra, ale po kolei bo to ułatwi sprawę.
[quote]no ale coz to TYLKO rekreanci. Uwazam że Ci ludzie ktorych miałam na myśli mają duzy talent i gdyby nie kasa sie liczyła w tym sporcie to napewno by skakali na zawodach i duuuużo byś o nich slyszała :] [qote]
no cóż skoro to tylko rekreanci to pewnie ich wyjazdy na zawody nie bawią, czasami potrzeba mieć troszkę szczęscia, żeby ktoś zauważył talent, ale trzeba się gdzieś pokazywać - to po pierwsze
Jaki oni moga mieć wielki talent, skoro według Ciebie byle kto może skakć i ani wielkiej kasy nie trzeba, w końcu nawet hucuł 130 skoczy, sama sobie zaprzeczasz - to po drugie
a po trzecie do każdego sportu potrzebna jest kasa, no cóż akurat jeździectwo jest jednym z takich sportów, do którego trzeba tej kasy więcej, bo i konie są drogie, wyjazdy na zawody, utrzymanie, trener, a jakbys grała w tenisa to też chciałabyś mieć najlepsza rakiete i buty z nike bo są lepsze, nie rozumiem o co Ci chodzi, zazdrościsz ludziom, którzy mają kasę czy jak, bo już nie do końca łapie.
Cytat:
Pozatym Omleciku napisałas zebym nie wkładala ci w "usta" słów które wypowiedziałas....ale przeciez samym stwierdzeniem ze są dobrzy ale na swoim podwórku dajesz to do zrozumienia tylko po co tak mowisz skoro nawet nie widziałas jak jezdza.

co daje do zrozumienia, Twoje wypowiedzi są jakby nie pokolei i nie wiadomo do czego zmierzasz. Mówie tak, bo skoro nie widziałam jak jeżdżą to co innego mogę powiedziec, że są super i na pewno lepsi od kadry, nie mówie, że może są dobrzy, może bardzo dobrzy ale ich nie widać, więc... na swoim podwórku.
Cytat:
Według mnie Ci nasi pożal się boże reprezentanci mogliby sie od nich wiele nauczyć Mam wrazenie ze połowa z tych ludzi z których tak bierzesz przyklad jest w sporcie tylko dlatego ze leża na kasie i dzien w dzien sa na treningach:]

tak krytykujesz polskich reprezentantów, a powiedz mi jakie to mamy wielkie sukcesy w ujeżdżeniu?? Jak już wspomniałam to jest sport DROGI i nic tego nie zmieni, co oni mają poradzic na to, że mają kasę a np. Twoi znajomi nie, oddać im ją, bo nie wiem o co Ci chodzi. Może mi powiesz, że tacy zawodnicy jak: Jarek Skrzyczyński, Łukasz Matla, Łukasz Koza, Krzysztof Ludwiczak itp. nie potrafią jeździć. A to, że są dzień w dzień na treningach świadczy tylko o ich pracowitości, a nie o snobiźmie i nieumiejętnoościach.
Cytat:
nooo i widze ze dla ciebie przykladem jest ktos o kim duzo się słyszy widać reklama robi swoje :]

o widzę, że doszłaś już do osądzania mnie... no robi się ciekawie, więc weź po uwage, że nie będę brała sobie za przykład Twoich znajomych bo ich w życiu nie widziałam, więc w związku z tym nie będę starała się jeździć podobnie do nich, dośc logiczne. Poza tym to z kogo biorę przykład to jest moja sprawa, a może mi powiesz teraz, czy nie podoba Ci się jazda np. Anky van... czy to tylko reklama, czy kobieta naprawdę potrafi jeździć??
Cytat:
mów co chcesz ale z czasem wszystkiego można się nauczyć im więcej czasu jeździsz tym lepiej jeździssz:]

nie, im krócej Tym lepiej, im dłużej tym gorzej... nie rozumiem o co Ci chodzi, a czy ja mówie, że tak nie jest, mówiesz, że wszystkiego można się nauczyć to fakt (w to wchodzą też elementy ujeżdżeniowe), ale jezeli Twoim zdaniem wydawanie kasy na trenerów i dobre konie mija się z celem to po co to w ogóle jest, skoro każdy w końcu będzie jeździł jak Pessoa... weźmy wywalmy trenerów za drzwi, sami się nauczymy jeździć. To tak jakbyś uczyła się sama pływania, jakoś nie utoniesz, ale nie będzie to w dobrym stylu, bo sama swoich błędów nie naprawisz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o konikach Strona Główna -> Jazda konna Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin