Forum o konikach

Sylwia

No moze troszke dziwny temat ale co tam...Opisujcie swojch nauczycieli..albo zwiazane z nimi hisotorie, albo jak chcecie to piszcie jak go nie lubicie Razz

...itp
Ja zaczne...
Moja Historyczka..spoko babka( pokolenie mlodszych nauczycieli Razz

) Ogolnie dobrze prowadzi lekcje ale zadna lekcja nie obyla sie bez smiechu Razz

... czesto mamy luzy ale i tak moja klasa jest do przodu z tematem Razz

Czesto opowiadajac jakies dane wydarzenie posluguje sie slangiem albo jeszcze "czyms" innym Razz

..Moj zeszt na tyle jest caly zapisany roznymi powiedzeniam Razz

moze jak bede miala czas to je tu opublkuje Razz

Nastepny nauczyciel (pokrzywdzone stworzenie) duzo mnie lubiany od historyczki Mocno "pojechany" (pokolnie mlodszych...)Jego ubior codzienny(!!) (tzn chyba wiemy ze od pona do piatku) Garnitur + krawat w stokrotki..Czlowiek plci "obojnej"(dobrze to napislam:P) tzn potrafi perwidnie laska patrzec sie na..tylki Neutral

no a jak w poblizu nie ma zadnej na ktora mogl by sie lampic...to robi to samo ale patrzy sie na chlopakow... (notka ucieta Razz

)(bez komentarza)

No to moze jeszcze jedna opisze...
"(pokolenie starszych duzo..) W krotkim skrucie na sobie ma minimum 5 warst odziezy najczesci pokryte kocem (nie zartuje;/). Bardzo czesto Lubi kogos poklepywac ;/...i nie lubi konie (aaa)

No to tyle reszta nauczycieli to sa juz normalni (tzn tacy jak wszyscy inni:P) Mam nadzieje ze sie nie przestarszyliscire <lol2> i teraz bedziecie wy piac Smile

Gniada__ · Wysłany: Pon 16:01, 27 Mar 2006 Temat postu:

No więc tak(wiem,że to trcohe brzmi nie po polsku;)) lubie moich nauczycieli ,ale do czasu.. Razz

Najbardziej charaktersytycznym nauczycielem u mnei w szkole jest facet od polskiego i facet od chemii a takze niezapomniana pani od fizyki Wink

Chemik..wieczny krytyk..jego nazwisko pochodzi od nazwy ptaka mieszkajacego w Polskce ,wiec teraz mamy sie od niego trzymac z daleka..jego ulubione powiedzenie to chyba"jestescie najgorszym rocznikiem w historii szkoly",uwielbia stawiac pały Twisted Evil

Pan od polskiego..bardzo ciekawy nauczyciel.. Wink

Ma mase pomyslow i z nim na lekcjii nie da sie nudzic , nawet przerabiajac najnudniejsze rzeczy...potrafi w jednej chwili czytajac jakis wzruszajacy fragment rozplakac sie a zaraz potem chodzic po stołach Wink

Ubiera sie nieco dziwnie..jego stroj zalezy od tego co bedziemy robic na lekcjach np. garnitur zwykle na klasowki ;/

Pani od fizy...status "psychoterapeuty szkolnego" Wink

Na jej lekcjach nie tyle co o fizyce , a da sie z nia obgadac wszystkich nauczycieli i wszystkich dziwnych ludzi w naszej szkole bez żadnych konsekwencji- "ani mru mru",do pisania na tablicy używa zwykle białej gumowej rękawiczki Very Happy

..symbol pani od fizyki

Sylwia · Wysłany: Pon 16:42, 27 Mar 2006 Temat postu:

No to niezle Razz

a juz sie balam ze tylko u mnie w szkole..nauczyciele sa "troszke" inni

madzixx · Wysłany: Pon 18:55, 27 Mar 2006 Temat postu:

W lo nauczyciele mają ucznia za nic :9 albo sie uczysz alebo wyjazd , choc w moim ogólniaku nie jets najgorzej , kobieta od technologi informacyjenj (informatyka) śmierdzie jak skunks, kobieta od historii jakby palec włozyła w kontakty , szopa na głowie Very Happy

a 50 letnia kobieta od Wf mysli ze jest zgranba 20 i tak sie zachowuue.... ogólnie nauczyciele to nasi wrogowia Very Happy

nie no mozne z nimi zyć Very Happy

Gniada__ · Wysłany: Wto 14:15, 28 Mar 2006 Temat postu:

Co do inf. podobnie jest i u mnie Laughing

A historia ...wiekszosc czasu babka od historii na lekcji powtarza swoje sławne w szkole "..yyyy" Wink

No jak by sie ktos wsluchal w to "yyyyy" miedzy tym co mowi to moglby padnac ze smiechu Razz

Omlecik · Wysłany: Wto 15:54, 28 Mar 2006 Temat postu:

moja babka z histy to ma swój swiat, całe lekcje opowiada nam o mezu i dziaciach, a ich nie ma Rolling Eyes

zgadzam się madzixx, w Lo nauczyciele sa czasami straszni Wink

Sylwia · Wysłany: Śro 15:59, 29 Mar 2006 Temat postu:

No pieknie...umnie prawie wiekszaszjest oki ale nie ktrzy ,masakra

Marciocha · Wysłany: Śro 16:25, 29 Mar 2006 Temat postu:

Minka-Szminka: od polskiego. Fajna, ok. 30 latek, mniej więcej mojego wzrostu. Ma okropną sklerozę i świra na punkcie środków stylistycznych.
Maciej: skrót od nazwiska pani od matmy. Fajna, tylko strasznie szybko pisze na tablicy:)
Pan Biszkopt-Sebek: sklerotyk, lat 27. Wuefista, posiada rzecz zwaną poczuciem humoru. Kłamca! Zawsze kantuje wysokości na moim treningu w skoku wzyż, a potem się dziwi czemu jestem poobijana.
Wiewióra: uczy religi. Nie lubię jej. Posiada niezwykle wybiórcze poczucie humoru.
Buza: od historii. Współczynnik śmiechu = 0
Pani Kozioł: od angielskiego. Wymyśliła nowy system zgłaszania braku prac domowych - na karteczce. Idiotka!
Pan Arek: mój wychowawca. Jest super, najfajniejszy z całej szkolnej kadry. Lat 36.
Pani WC: wicedyrektorka, od przyrody. Fajna. Uważa że nasza klasa do wielkie bióro matrymonialne.
Krzyżak: od niemca. Cholernie przystojny, chociaż ma okólary. Najlepszy dowcip: wchodzi do naszej klasy i mówi "CO TU ZA BURDELIK UŻĄDZACIE?".
Wieloryb: gruby, gruby, gruby, gruby, gruby facet od informatyki. Wyjaśnia, co to RESET i INTERNET.

Sylwia · Wysłany: Pią 14:23, 31 Mar 2006 Temat postu:

hehe moja dzisiaj (od histy) w polowie spradzianu (ja pisalam z osobami poraiwajacymi bylo nas 4) powiedziala nam polowe sprawdzianu a na koniec ze "tak widziala ze sie staralismy i wie co umiemy wiec dostaniemy minimum 4 albo i 6 Razz

" Pislam juz ze ona jest za** super!!?? Razz

Trotter

Lista ulubionych: Laughing

1. p. Monika Smile

od angielskiego Very Happy

cudo, a nie nauczyciel Cool

niewiem czymu ale jakoś odrazu, na poczatku roku Ją polubiłam Very Happy

niewiem ile lat, ale młoda Smile

i sympatyczna...

2. od w-f Cool

spoko babka Wink

można się z Nia pośmiać z wszystkiego Very Happy

zupełnie jak nie nauczyciel.

3. p. Kasia Smile

od polskiego... sympatyczna i chyba rozumie uczniów Smile

26 lat

o 'tych złych' nie bede mówiła, ale jest ich zdecydowanie więcej Sad

hihi... a ja już nie mogę się następnego angielskiego doczekać Smile

no i w-f też, tyle, że nie lubie biegać Mad

a czeka mnie jeszcze sławne 600 i 60m Evil or Very Mad

[/b]

Sylwia

heh powodzenie Very Happy

Natalia D.

Ja również życze powodzenia. Ogólnie lubie wf, ale biegania też nie cierpiałam, co upiekło mi sie w drugim semstrze i za friko miałam 5 Very Happy

Generalnie, hmmm,..... dużo by pisać o moich nauczycielach:
najbardziej charakterystyczni: nauczycielka z biologii i historyk- dwie sławne postacie mojego ogólniaka.
babka z biologii... no cóż maniaczka żółwi i wszystkiego, co sie z nimi kojarzy, wysyła uczniów po 8 gram mięsa dla swoich pupili... bleee... na każdej lekcji narzekała, ze nie zrealizuje z nami materiału do końca, a i tak zdążyła. Nieprzewidywalna, robiła kartkówki w najmniej odpowiednich chwilach i zawsze ubierała sie w te same rzeczy, tzn. różowy bluzko-sweterk i niebieska spódnica. A ha i w zwiazku z dawnym wypadkiem i schorzeniem bioder whcodzi tyłem po schodach. C o do wieku- starsza chyba od naszego liceum Wink

(a szkoła w 2003r. obchodziła 55-lecie). W zeszłym roku pocieszyła nas, ze nie ma zamiaru jeszcze odchodzić na emeryture.
A historyk.... na każdej lekcji musi być mapa, bo bez niej, to lekcji być nie moze. Ogólnie trzymający rygor, na każdej lekcji odpytywanie... aha i zawsze w garniturze. Ma czasami śmieszne odzywki, jak niektórzy odp[owiadają, np. kolega szukał granicy po 1945r. i nauczyciel do niego "płyń, Stasiu, płyń...." W ogóle czasami były chwile grozy, ale bywały też śmieszne sytuacje. Ale wszystkich nauczycieli będę wspominać z jakimś sentymentem Smile

Sylwia

Niby teraz nam się zdaje że Nauczyciele tacy straszni itd, ale pózniej Bedziemy ich wspominać L Smile

Natalia D.

My z koleżankami już wspominamy niektórych nauczycieli, jak to sie chodziło po mięsko dla żółwi, albo jak dawaliśmy w drugiej klasie historykowi kawe (bo pączków czy innych słodkości nie jada) albo kwiatka zeby tylko nie pytał..... ehh, stare dobre czasy Wink

Trotter

nas biologi uczy 'krecik' Laughing

babka nie jest moze i taka zla, ale jakos tak... chyba nie ma 'powolania' do nauczania w szkole Laughing

sami10

U nas jest super z niektórymi nauczycielami:

Facet od angielskiego:
Jak ja go nie lubie... Podchodze do niego z koleżanką i ona go o coś pyta. Ona sie do niego przysuwa żeby lepiej słyszał a on odchodzi i mówi "Kasia, ja musze mieć odstęp między uczniem a mną"... Neutral

Babka od matmy:
Matematyka nie jest moim ulubionym przedmiotam ale za to babka jest super!
Ja i moja przyjaciółka podchodzimy do niej na każdej przerwie i gadamy z nią o wszystkim. Babka ma moze ok 40 lat... Nie ma męza ani dzieci ale ma kota. Ostatnio pomalowała sobie paznokcie i kumpelka powiedziała jej, że ma paznokcie pomalowane na kolor "niedojrzałego nieboszczyka"... Super sie z nią gada!! A na samej matematyce jest najlepiej. Ktoś puścił po klasie karteczke z napiszem "kto napluł na sufit?" i wszyscy sie gapią w sufit albo robimy też fale na połowe klasy ;P Ktoś jeszcze do niej powiedział "Pani Marysiu" to ona sie tak wkurzyła, że mu wpisała uwage!! Babka sie jeszcze uczepiła takiego jednego chłlopaka. Mówi: "Czy Ty sądzisz, ze ja jestem głupia i brzydka?!?!!!!!!" Cała klasa "Taaaaaak!"
Very Happy

Sylwia

Heh no to niezle Smile

my mamy podobnie ale z Historyczką Razz

Trotter

no i stalo sie Sad

podobno p. Monika nie chce sia meczyc z nasza grupa w nastepnym roku Sad

czemu w mojej klasie tylko nieliczni potrafia docenic to, ze trafil im sie porzadny nauczyciel Confused

ehh.... trzeba bedzie cos zdzialac w tym kierunku Rolling Eyes