Forum Forum o konikach Strona Główna Forum o konikach
Konie, koniki, koniarze :]
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Praca z ziemi
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o konikach Strona Główna -> Inne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Omlecik
Konik idealny



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:01, 01 Mar 2006    Temat postu:

Scottie jestem całym sercem z Toba. Ktoś te patenty wymyślil po to, żeby konikowi zwłaszcza pomóc. Nie można z góry zakładac, że to jest złe bee i w ogóle o kant du.. roztrzaść. Jakby tak było to ci wszyscy ludzie, którzy ich uzywają nie robili by tego. Bardzo kontrowersyjna czarna wodza- jest po to, żeby pokazać koniowi jak trzymac głowe, i jeżeli jest uzywana odpowiednio nie może byc złego skutku. Co innego, jeżeli ktoś nie potrafi na niej jeździc, a załozył ja tylko po to, żeby koń "ładnie glowę nosił", wtedy skutek jest zły. Inne patenty mają podobne zastosowania. A wodze pessoa, akurat zaliczyłabym do tych gorszych, w sumie jest to patent tak samo , a nawet bardziej, kontrowersyjny jak czarna. Ja na temat tego patentu wypowiadac sie nie moge, bo nigdy go jeszcze nie uzywałam, ale wodze pessoa w przeciwieństwie do czarnej służą do lonzowania konia, a nie do jazdy Wink

Nie wyobrażam sobie konkursu ujeżdżenia GP gdzie zawodnicy jadą na kantarze, zreszta i tak nie moga bo obowiązkowy jest munsztuk. Nie mówie, że jeździectwo naturalne nie jest dobre, i wiadomo że jeden trening w tygodniu właśnie na podstawie tych metod jest bardzo wskazany ( a może nawet i więcej niż jeden) ale nie można od razu mówić, że jeździectwo klasyczne to wymuszanie od konia czegos, bo każde jeździectwo takie jest, już samo trzymanie konia w stajni czy ograniczonym pastwisku jest nienaturalne.
Ja jeżdżę metodą klasyczna, ale zdarza mi się czesto dość jeździć również na np. kantarze na oklep, tak samo zdarza mi się jeździć na czarnej Smile

Madzixx czemu koń na wypinaczach ma byc zestresowany, ja sie jeszcze nigdy z czyms takim nie spotkałam, jeżeli ktos potrafi uzywac patentów, i uzywa ich z głową, nic złego z tego powodu konikowi się nie stanie Wink wiadomo, że koń i jeździec powinni się rozumieć bez pomocy, ale te pomoce sa bardziej dla konia niż człowieka, bo jesli człowiek nie potrafi to chambon czy czarna na nic mu się nie przyda Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madzixx
Hodowca



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:31, 01 Mar 2006    Temat postu:

Omlecik napisał:

Madzixx czemu koń na wypinaczach ma byc zestresowany, ja sie jeszcze nigdy z czyms takim nie spotkałam, jeżeli ktos potrafi uzywac patentów, i uzywa ich z głową, nic złego z tego powodu konikowi się nie stanie Wink wiadomo, że koń i jeździec powinni się rozumieć bez pomocy, ale te pomoce sa bardziej dla konia niż człowieka, bo jesli człowiek nie potrafi to chambon czy czarna na nic mu się nie przyda Wink

No ale sama napisałś że jeźdxic z koniem powienien się dogadywac bez patentów , więc... ale cóz moz a ja sadzę ze patenty są nie potrzebne bo za duzo osób widziałm co nie umiłao ich stosować ( ale uważam ze kon moze swobodnie nosić głowę bez wypinaczy i czarnej wodzy, nosi ja naturalnie i wygodnie dla siebie, a co do jazdy naturalnje to ona polega nie na trzymaniu konia bez stajni , ale na jeźdxie właśnie bez patent.ów, które wyrabiają w nich nienaturalne sztuczne tyrzymanie np. głowy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Omlecik
Konik idealny



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:40, 01 Mar 2006    Temat postu:

heh madzixx ja nie mam nic przeciw jeździe naturalnej, ale takie np. ujeżdżenie jest wykorzystywaniem naturalnych ruchów, i predyspozycji konia, a nie zmuszaniem go do nienaturalnego trzymania głowy Wink
Jazda naturalna jest bardzo dobrym sposobem jeżdżenia, i nie mam nic przeciw, a nawet wręcz przeciwnie, jestm pod wrażeniem, ale jednak jada klasyczna też ma swoję plusy. Ujeżdżenie polega na tym, że jeździec i koń muszą się ze sobą zgrać, koń ma reagowac nawet na lekkie przesunieciu ciężaru ciała, a patenty pomagają w tym , pokazując droge jak to ładnie Scottie nazwała, pomagaja wyrobic odpowiednie mięśnie, ustawienie głowy itp. Ale koń w naturze (np. ogier zalecający się klaczy) wykonuje podobne ruchy Very Happy
Ja też widziałam duzo osób źle urzywających patentów, ale też mnóstwo takich, którzy urzywali ich umiejętnie, a ich konie wyglądały na zadowolone z zycia Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madzixx
Hodowca



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:44, 01 Mar 2006    Temat postu:

Ja TEŻ nie mówię nie jeźdźie klasyczneij , sama często jeźxę na wędzidle ale nigdy na patentach... rozumiem ze mozna ich uzywac ale kon powienien naturalnie się tak ruszac (ciężko od niego to wyezekwowoac na zawałanie) ale ujeźdxenieowcy powinni się tym zajac , a najbardzioej mnie wkurza jak w szkółce zakłądają koniom munsztuki i gumy, konie sa spięte i mają nieczułe pyski okropieństwo

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Omlecik
Konik idealny



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:49, 01 Mar 2006    Temat postu:

madzixx napisał:
najbardzioej mnie wkurza jak w szkółce zakłądają koniom munsztuki i gumy, konie sa spięte i mają nieczułe pyski okropieństwo

oo i tutaj się z Tobą w pełni gadzam, aż mnie sciska grrr Evil or Very Mad ( to zeby nie zacząć klnąć Wink )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scottie
Mały konik



Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 18:38, 01 Mar 2006    Temat postu:

MUNSZTUKI koniom w rekreacji?! Gdzie?????????????????????????????????????? Chyba Ci się z czyms pomyliło Wink Ja jestem natomiast przeciwna wypinacza, nie wiem, dlaczego, tak po prostu... Ale w szkolce to niestety czasami jest konieczne, np. kon rekreacyjny braniac sie przed reka poczatkujacego jezdzca zaczyna machac glowa, wyszarpywac wodze, a potem popada w rutyne i robi to niezaleznie od tego, czy jezdziec ma reke spokojna, delikatna, czy szarpie za pysk z calej sily. Wtedy niestety zakladaja wypinacze.... Sad((((((((((((((

Calkowicie zgadzam sie z Omlecikiem i przykladam lapke do tego, co mowi Smile!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madzixx
Hodowca



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:16, 01 Mar 2006    Temat postu:

Scottie napisał:
MUNSZTUKI koniom w rekreacji?! Gdzie?????????????????????????????????????? Chyba Ci się z czyms pomyliło WinkSmile!


Nie sama byłam świadkiem, i na bank mi ise nie pomyliło Very Happy

Scottie napisał:
Ja jestem natomiast przeciwna wypinacza, nie wiem, dlaczego, tak po prostu... Ale w szkolce to niestety czasami jest konieczne, np. kon rekreacyjny braniac sie przed reka poczatkujacego jezdzca zaczyna machac glowa, wyszarpywac wodze, a potem popada w rutyne i robi to niezaleznie od tego, czy jezdziec ma reke spokojna, delikatna, czy szarpie za pysk z calej sily. Wtedy niestety zakladaja wypinacze.... Sad((((((((((((((

Smile!


Ale przez wypinacze jeszcze jest gorzej bo konie maja nieczułe pyski, sa pozaciągane , więc ja uwazam że w rekreacji patenty powinny byc oddane do lamusa, jeźdźcy powinni jeźdźic na koniach spokojnych , nie wyrywających wodzę,,, ale to rzadkość , ale wypinacze to nie ejst rozwiązanie , lepiej było by jazdę na kantarku zastosować Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Omlecik
Konik idealny



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:06, 01 Mar 2006    Temat postu:

no właśnie, rekreacja na patentach to jest horror, a nawet powiem więcej, to jest HORROR :/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grypcia
Źrebak



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ..::tajemnica::..

PostWysłany: Czw 15:37, 02 Mar 2006    Temat postu:

Ale wiecie co w sumie REKREACJA na WYTOKACH to jest dobra rzecz... bo wytok jako tako hamuje udrzenia reki...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scottie
Mały konik



Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 16:05, 02 Mar 2006    Temat postu:

madzixx napisał:
Nie sama byłam świadkiem


Bo kolezanka powiedziala? Ludzie zazwyczaj klamia... Ja widzialam to, oni widzieli tamto... Staram sie nie wierzyc, we wszystko, co mowia- dopoki sama nie zobacze. Byc moze popelniam jakis blad, ale to chyba tylko ja na tym trace.
To jest niemozliwe, zeby kon w rekreacji chodzil na munsztuku, no chyba, ze to juz 'sportowa' rekreacja. Raz, ze do munsztuka trzeba oglowie z dwoma wedzidlami, ktore jest cholernie drogie i nie sadze, zeby wlasciciel stajni chcial cos takiego nabywac. Bo na jednym koniu jezdza na munsztuku, a jak go sprzedadza? To munsztuk bedzie nieuzywany lezal...

O tym, ze konie maja nieczule pyski, to wiem, ale przeciez to rekreacja... Codzien siedzi na nich inny jezdziec, pracuja kilka godzin... Kon, ktory szedl mocno do przodu, w rekreacji zmienia sie w osiolka. Nie wiem, jak to jest w innych miastach Polski, ale w Warszawie czesto konie traktowane sa jak "maszyny" do zarabiania pieniedzy, ludzie sie z nimi nie licza. Poza tym z rekreacja (patrz zdanie wczesniej, o Wawie) jest tak, ze naucza Cie trzymac sie na koniu do galopu. A jak juz cos wiecej chcesz sie nauczyc, to musisz swojego konia kupic. Taka jest szara rzeczywistosc. Jezdzilam 5 lat tylko stepo-kluso-galopem, dopiero jak wydzierzawilam swojego pierwszego konia, to uczylam sie zwrotow na zadzie, przodzie, ustepowania od lydki, rzucia z reki itd... Konie rekreacyjne maja byc do przejazdzek. A jesli ktos ma ostra reke, to kon, jak juz pisalam usztywnia sie. I pozniej przewaznie jest tak, ze wyszarpuje wodze... Jesli je wyszarpuje, to juz jest zepsuty. Ale nie ma kto tego naprawic. No bo to jest bez sensu, reperowac konia, ktory i tak sie zaraz zepsuje. A na nowego nie kazda stajnie rekreacyjna stac... Takze wypinacze...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madzixx
Hodowca



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:35, 02 Mar 2006    Temat postu:

Scottie napisał:
madzixx napisał:
Nie sama byłam świadkiem


Bo kolezanka powiedziala? Ludzie zazwyczaj klamia... Ja widzialam to, oni widzieli tamto... Staram sie nie wierzyc, we wszystko, co mowia- dopoki sama nie zobacze. Byc moze popelniam jakis blad, ale to chyba tylko ja na tym trace. ...


To miało byc że mi się nie pomyliło i smam byłm swiadkem , ptzyjeźdź do Nowecina koło Leby...
Scottie napisał:
tie"][O tym, ze konie maja nieczule pyski, to wiem, ale przeciez to rekreacja... Codzien siedzi na nich inny jezdziec, pracuja kilka godzin... Kon, ktory szedl mocno do przodu, w rekreacji zmienia sie w osiolka. Nie wiem, jak to jest w innych miastach Polski, ale w Warszawie czesto konie traktowane sa jak "maszyny" do zarabiania pieniedzy, ludzie sie z nimi nie licza. Poza tym z rekreacja (patrz zdanie wczesniej, o Wawie) jest tak, ze naucza Cie trzymac sie na koniu do galopu. A jak juz cos wiecej chcesz sie nauczyc, to musisz swojego konia kupic. Taka jest szara rzeczywistosc. Jezdzilam 5 lat tylko stepo-kluso-galopem, dopiero jak wydzierzawilam swojego pierwszego konia, to uczylam sie zwrotow na zadzie, przodzie, ustepowania od lydki, rzucia z reki itd... . A na nowego nie kazda stajnie rekreacyjna stac... Takze wypinacze...

Szkołka to fabryka ale my tego nie zmenimy , ludzie mają tam "jazdy" tylko do podstaw... smama nie umiem jeźdźić (tylko podstawy ze szkółki) i teraz się sama dokszatałcam... a co do wypinaczy , gum w szkólce to znaou kłania się Swadzim koło Poznania, gdzie konie szkółkowe mają sciągnięte na maksa gumy i osttanio konik polski mał straszny kaszel ale musiał chodzic na najmocniej zapiętych wypinaczach, on się dusił...
I uwazam że jeżeli uzywasz patentów najpierw powinno się dobrze rozumiec z koniem bez patentów , póxniej dla poprawy, dokonalenia ruchów konia uzyć ich....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Omlecik
Konik idealny



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:38, 02 Mar 2006    Temat postu:

madzixx napisał:
I uwazam że jeżeli uzywasz patentów najpierw powinno się dobrze rozumiec z koniem bez patentów , póxniej dla poprawy, dokonalenia ruchów konia uzyć ich....

no i ja tez tak uważam, i cały czas to mówie Wink Wiadomo, że dawanie początkującym gumy czy wypinaczy to głupota. Co do munsztuku też jestem jakoś sceptycznie nasawiona, jak juz wspomniała Scottie takie ogłowie jest drogie, a po drugie, musi mieć dwie pary wodzy, a może to był pelham?
Ps. ewentualnie zamiast dwóch par wodzy mozna kupic takie cuś (nie wiem jak to sie zwie) co sie przypina do obu wędzideł, i do tego jedna para wodzy Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madzixx
Hodowca



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:45, 02 Mar 2006    Temat postu:

albo się przyczepia zwykłą wodze do górnej (niby delikatniejsze) albo dolnej obręczy i tak się jeźdxi , nie polecam kiedys wsiadłąm na konia prywatenego co miał własnie do dolnego zacepione i ja się bałam żeby krzywdy nie zrobic koniowi Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Omlecik
Konik idealny



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:48, 03 Mar 2006    Temat postu:

w munsztuku, górna/dolna obręcz....? czy chodziło Ci o wędzidło, że tylko jedna wodza do jednego wędzidła...ale w takim razie po co to drugie... przypinanie wodzy do jednego tylko wędzidła to przecież bezsensu... Rolling Eyes
To są munsztuki, i mają tylko jedną dolna obręcz...



a może to było takie wędzidło:

ale to jest pelham, i on jest zakładany sam, bez drugiego wędzidła, no i jak widac pelham ma dwie obrecze...

a to juz na koniu, jak widac jest jedna obręcz do przypiecia wodzy, a u góry ta druga co wystaję, to jest drugie wędzidło, ale nie da się jeździc na tym z wodzami tylko przy jednym, bo po co by tam to drugie było


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madzixx
Hodowca



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:57, 03 Mar 2006    Temat postu:

To musiał byc wtedy prlham , ja się niz znam na wedzidla (rzadko uzywam Smile )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Omlecik
Konik idealny



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:39, 03 Mar 2006    Temat postu:

rozumiem Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Scottie
Mały konik



Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 0:50, 04 Mar 2006    Temat postu:

Madzixx, ale czasem są takie konie, ze nie idzie dogadac się z nimi bez patentów... I to juz nie zalezy od jezdzcow, ktorzy na nich jezdzili tylko od samego konia...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madzixx
Hodowca



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:31, 04 Mar 2006    Temat postu:

Nie zawsze mozna się dogadać tylko musi odpowiedni jeźdźiec do odpowiedniego konia... Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna-Hucułka
Przewodnik stada



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 702
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 14:38, 04 Mar 2006    Temat postu:

ja na mojej Norci to np. bez wędzidła bym nie mogła.W galopie nie idzie jej wyhamowac a jak jeszcze ma źrebaka to już wogóle! :/ szczerze mowiac nie wierze w zbawienna moc pnh i nie mam zamiaru tego stosoac bo nie mam czasu:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madzixx
Hodowca



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:41, 04 Mar 2006    Temat postu:

a ja wirzę i mam czas Smile hucułko koniom trzeba poswięcac każdą wolna chwilkę Smile mam nadziję że latem bedziesz mial czas.. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o konikach Strona Główna -> Inne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin